W zakładach mięsnych Sobkowiak o godzinie 14:00 30.06 wybuchł pożar hali.

źródło: http://wolsztyn.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/siedlec-plonie-hala-znajdujaca-sie-na-terenie-firmy,5188313,artgal,43300255,t,id,tm,zid.html, data dostępu 01.07.2019
źródło: http://wolsztyn.naszemiasto.pl/artykul/zdjecia/siedlec-plonie-hala-znajdujaca-sie-na-terenie-firmy,5188313,artgal,43300255,t,id,tm,zid.html, data dostępu 01.07.2019

Na miejscu pracowało 29 zastępów straży pożarnej. Hala o wymiarach 100 na 15 metrów, wysoka na 3 metry. W środku, jak informuje dyżurny, mają być samochody. 

Asp. Waldemar Wielgosz, rzecznik PSP w Wolsztynie powiedział nam, że o godz. 16 trwało dogaszanie pożaru. 

„- Był to obiekt konstrukcji murowanej, więc mury stoją, ale dach był metalowy i pod wpływem gorąca, odkształcił się i wygląda na to, że się zapadnie. Dlatego też można uznać, że dach spłonął doszczętnie. W środku było kilkanaście aut, głównie busy. One też uległy zniszczeniu. O przyczynach i stratach, na razie trudno mówić” – wg relacji aspiranta Waldemara Wielgosza. 

Na zdjęciach widać duże kłęby dymu a samej analizy dymu wynika, że pożar był bardzo intensywny. Prawdopodobne przyczyny zostaną zbadane przez policję. Jednak najprawdopodobniej doszło do zaniedbań, swoje też zrobiła pogoda, która nie sprzyja zakładom źle zabezpieczonych. 

dzienne straty zakładu - wg prognoz produkcji [opracownie własne]
0

Ciekawe mogą być wnioski z posiadanych systemów zabezpieczeń. W sytuacji kiedy zakłada produkuje dziennie produktów za kwotę 1,6 mln, a na swoim terenie posiada tylko system detekcji pożaru, który i tak został zamontowany przymusowo. To budzi wątpliwości co do modelu biznesowego zakładu. Ponieważ w myśl zasady „łańcuch jest tak mocny jak jego najsłabsze ogniwo”, zabezpieczanie się tylko samą detekcją pożaru jest modelem biznesowym ukierunkowanym na ubezpieczenia i liczenie na zwrot z posiadanego ubezpieczenia – to jest mało produktywne podejście…


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder
Supportscreen tag